Forum FENIKS Strona Główna
  Obecny czas to Pią 16:32, 26 Kwi 2024   

Forum FENIKS Strona Główna -> Dziennikarstwo

ABC wywiadu

  Autor    Temat Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

ABC wywiadu

Jesteś dziennikarzem? Podziel się swoim doświadczeniem. Tu jest miejsce na wszelkie rady i porady dla zielonych na temat wywiadu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feniks dnia Pią 19:45, 07 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz

Post Pią 19:38, 07 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

ABC wywiadu

Co to jest wywiad?

* rozmowa przedstawiciela prasy z jakąś ważną osobą w celu uzyskania opinii bądź poznania faktów;
* rozmowa z człowiekiem reprezentującym konkretny pogląd, będącym autorytetem w danej dziedzinie.

Kiedy można przeprowadzić wywiad?
Najprościej mówiąc: zawsze wtedy, gdy rozmówca zechce z nami rozmawiać. Kontakt z potencjalnym interlokutorem można nawiązać:

* telefonicznie lub poprzez e-mail, zadając pytanie, czy zgodzi się na udzielenie wywiadu na określony temat (wywiad umówiony);
* osobiście: na przykład podczas konferencji prasowej (przed lub po niej), podczas jakiegoś wydarzenia (konferencji, spotkania, koncertu, rozdania nagród itd.); jeśli na tym wydarzeniu są osoby, których wypowiedzi mogą być ciekawe dla naszych czytelników - zawsze warto podejść do takiej osoby i poprosić o krótką rozmowę. Wywiad nie musi być długi. Dwa, trzy dobrze zadane pytania - także dadzą nam dobry materiał prasowy. Jeśli dana osoba nie chce rozmawiać w tej chwili lub rozmowa z nią może być bardzo ciekawa, ale wymaga przygotowani z naszej strony - spróbujmy umówić się na późniejszy termin (wywiad okazjonalny).

Przygotowanie do wywiadu

* Wywiad umówiony
Zawsze Waszym atutem będzie wiedza. Przede wszystkim dobrze jest w miarę możliwości poznać zagadnienia, o których chcecie rozmawiać z daną osobą. To pomoże w ułożeniu pytań. Przygotowując się do wywiadu z osobą, która ma praktykę w rozmowach z dziennikarzami - warto także przeczytać wywiady, których udzieliła wcześniej. Dobrze jest też poznać opinie innych osób związanych ze sprawą na temat Waszego rozmówcy (poznacie człowieka z którym będziecie rozmawiać, a w trakcie wywiadu możecie wykorzystać opinię, którą zasięgnęliście wcześniej).
Warto wcześniej przygotować kilka pytań, które chcielibyście zadać. Zwykle jest tak, że rozmowa toczy się w innym kierunku niż sobie założyliście, a specyfika wywiadu wymaga kontynuowania wątku.
* Wywiad okazjonalny
Najczęściej pytania przychodzą same podczas obserwacji danego wydarzenia. Warto jednak przed imprezą zapoznać się z listą zaproszonych osób (o ile to możliwe), które będzie można tam zastać i już wcześniej przygotować się do takiej rozmowy. Wtedy, oprócz pytań na temat tego wydarzenia, można również zadać pytania bardziej ogólne lub nawiązać do jakichś innych wydarzeń.

Przeprowadzanie wywiadu

* Wywiad dobrze jest zaczynać od pytań najłatwiejszych dla rozmówcy. Kontrowersje - zostawić na koniec. W miarę trwania rozmowy dziennikarz i interlokutor nabierają do siebie wzajemnego zaufania. Jeśli nie uzyskamy odpowiedzi na trudne pytanie lub wywiad zostanie przerwany - mamy już część materiału.
* Pytania należy zadawać tak, aby rozmówca nie mógł odpowiedzieć na nie TAK lub NIE.
* Jeśli nie rozumiecie jakiejś odpowiedzi - zadajcie kolejne pytanie na ten temat. Robicie to dla czytelnika, nie ma się czego wstydzić.
* Jeśli nie uzyskaliście zadowalającej odpowiedzi - zadajcie to samo pytanie raz jeszcze po jakimś czasie, lecz w inny sposób. Tutaj będzie się liczyła Wasza wiedza (patrz punkt: Przygotowanie do wywiadu). Upór w dążeniu do uzyskania odpowiedzi jest często pożądany, jednak nie może się on sprowadzać do nękania rozmówcy.
* Zawsze słuchajcie uważnie rozmówcy! Jeśli macie przygotowane pytania - słuchanie przyjdzie Wam o wiele łatwiej, nie będziecie się zastanawiać nad następnym pytaniem.
* Mimo założonego planu i przygotowanych pytań - trzeba wykazywać się elastycznością i refleksem. Jeśli rozmówca porusza temat, który jest ciekawy, ale którego nie uwzględniliście w swoich pytaniach - nie przerywajcie, spróbujcie podjąć rozmowę na ten temat. Czasami także warto rozmówcy pozwolić na "wygadanie się". W ten sposób nabierze do Was zaufania, sympatii. A w redakcji tekst można skrócić.
* Oprócz faktów i opinii warto czasami wydobyć z rozmówcy uczucia. Po prostu zapytać: co pan/pani czuła, gdy...?
* Wasze zadanie polega na pokazaniu poglądów, opinii osoby, z która rozmawiacie. Pytania powinny być krótkie i rzeczowe. Odpowiedzi - wyczerpujące.
* Należy unikać przesadnego respektu wobec rozmówcy, jednak bez uchybienia nakazom uprzejmości.
* Warto spróbować podchodzić do swego rozmówcy z życzliwością (szczególnie jeśli reprezentuje poglądy dalekie od naszych). Uśmiech i spokój.

Po wywiadzie

* Macie obowiązek poinformować osobę, z którą przeprowadzacie wywiad o prawie do jego autoryzacji.
* Po zakończeniu wywiadu uzgodnić należy sposób autoryzacji.
* Elegancko jest także poinformować rozmówcę o przybliżonym terminie ukazania się rozmowy.
* Do autoryzacji dobrze jest przesłać tekst już zredagowany.
* Po ukazaniu się artykułu warto przesłać wycinek (link) osobie, z którą rozmawialiście.

Redakcja wywiadu

* Zachowujemy w miarę możliwości słownictwo używane przez rozmówcę, ale bez przesady - jeśli jest to urzędniczy bełkot, priorytetem jest komunikatywność.
* Unikamy powtórzeń (podczas rozmowy jest to bardziej naturalne i często stosowane, aby coś szczególnie podkreślić, w tekście pisanym - nie jest to konieczne, a nawet często niepożądane). Dotyczy to zarówno pojedynczych słów, jak i całych fragmentów wypowiedzi.
* Jeśli wypowiedzi naszego rozmówcy są bardzo długie - można je inteligentnie rozdzielić wstawiając pytanie, które w rzeczywistości nie zostało zadane.
* Możemy także skorygować brzmienie naszych własnych pytań. Trzeba mieć świadomość, że język pisany znacznie różni się od mówionego: nie zawsze to, co dobrze brzmi w ustach, tak samo dobrze wygląda i to samo znaczy na papierze.

Rady dodatkowe

* Czasami obecność magnetofonu krępuje rozmówcę (na szczęście coraz rzadziej), przez co utrudnia nawiązanie bliższego kontaktu. W niektórych sytuacjach lepiej zapisywać rozmowę.
* Przy umawianiu się na spotkanie - warto być cierpliwym, nie popędzać, może się to odbić na jakości i treści rozmowy.

Na podstawie: "Poradnika zielonego dziennikarza - jak jeszcze lepiej pisać do ZB", Wydawnictwo "Zielone Brygady", Kraków 1999; "Vademecum dziennikarstwa BBC" i własnych doświadczeń sporządziła: Magda Dobranowska

Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Pią 19:40, 07 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wywiad z Krzysztofem Skowrońskim

Z Krzysztofem Skowrońskim rozmawia
Przemysław Wojdan

Przemysław Wojdan: Spotkaliśmy się w Rejsie, by dowiedzieć się co nieco na temat pracy dziennikarza. Roboczo nazwijmy to spotkanie: "ABC dziennikarstwa".
Krzysztof Skowroński: A to jest Tomasz Lis, B to Ziomecki, a ja jestem C, czyli jest to spotkanie z Panem C...

PW: Jak został Pan dziennikarzem? Powołanie czy raczej przypadek?
KS: To był przypadek. Dawno, dawno temu Polska była krajem pod sowieckim zaborem. Dziennikarstwo było zawodem zamkniętym. Było zawodem dla tych, którzy lubili czytać Trybunę Ludu. Nie wiedziałem, na czym polega dziennikarstwo, i skąd biorą się ci, którzy piszą do gazet. Raczej myślałem, że jest to efekt ingerencji Najwyższego... Potem przyszedł rok '89, czyli rok przełomu.
Wtedy usłyszałem, że jest nabór do nowego radia. Zapamiętałem tę informację, ale nie zamierzałem tam iść. To zawiła historia, jak ostatecznie trafiłem do Hybryd. Spóźniłem się - nabór dawno już się skończył. Natknąłem się tam jednak na Marię Wiernikowską, która dała mi jakąś depeszę do przetłumaczenia. Przetłumaczyłem ją. I tak to się zaczęło.

PW: Czy w Pana życiu dziennikarstwo zmieniło się w ciężką pracę i obowiązki do spełniania, czy raczej jest ono Pana pasją - czymś, co Pan lubi robić?
KS: Zdecydowanie to jest coś, co lubię robić.

PW: W czym chciał Pan być najlepszy, gdy zaczynał Pan pracować? Czy miał Pan jakiś ideał?
KS: Nie chciałem być w niczym najlepszy. Miałem jednak mistrza, który wprowadzał mnie do zawodu dziennikarza - Andrzeja Wojciechowskiego, jednego z założycieli Radia Zet. On był dla mnie "dziennikarzem doskonałym". To nie był zły nauczyciel, który zwracał mi uwagę, że robię coś źle, ale dobry nauczyciel, który pozwalał mi na słabości. Pozwalał mi na wiele, lecz, gdy chciał, bym coś poprawił, brał mnie na krótkie rozmowy, podczas których udzielał mi rad. Zapamiętałem, aby nigdy nie wchodzić do studia z uczuciem nienawiści do rozmówcy. Żeby być obiektywnym, należy się skupić na pytaniach i na meritum rozmowy.

PW: Jak buduje Pan scenariusz rozmów? Czy da się je przewidzieć od początku do końca?
KS: Tworząc scenariusz rozmowy, najważniejsze jest, by spróbować uchwycić pewną całość, której jeszcze nie ma. To bardzo trudne, gdyż trzeba zbudować coś bez najważniejszego elementu konstrukcji. Zdarza się, że - gdy ten element pojawia się w trakcie rozmowy - wszystko, co zostało skonstruowane wcześniej, zaczyna się walić.

PW: Co dzieje się, kiedy odkrywa Pan rozbieżność własnych poglądów z poglądami rozmówcy? Polemizuje Pan?
KS: Dziennikarz jest po to, żeby zadawać pytania, musi być ciekawy tego, co rozmówca ma do powiedzenia. Polemika pojawia się dopiero wtedy, kiedy ktoś ewidentnie kłamie. Trzeba interweniować również wówczas, gdy osoba odpowiadająca popełnia błąd logiczny. Dziennikarz musi wiedzieć, iż może podjąć polemikę tylko pod warunkiem, że zna argumenty strony przeciwnej.

PW: Czy dziennikarz powinien stać zawsze w opozycji do swojego rozmówcy?
KS: Każdy wywiad jest inny. Nie ma schematu. W dziennikarstwie wiele rzeczy dzieje się pod wpływem intuicji. Na przykład - wczoraj przeprowadziłem wywiad z Rocco Buttiglione, który wypowiadał credo postępowania chrześcijanina we współczesnej Europie. Chcąc uczynić wywiad ciekawszym, zmuszony byłem przywołać zasłyszaną argumentację na rzecz "małżeństw homoseksualnych".

PW: Jakie, według Pana, jest miejsce mediów w Kościele?
KS: Problem mediów kościelnych polega na zbytniej grzeczności. Kiedy ktoś tworzy gazetę związaną z Kościołem, to nierzadko zdaje mu się, że musi ona być "nieludzka". Redaktorom kościelnym wydaje się, że powinna dotyczyć życia kościelnego i odgraniczać się od wszystkiego innego. To błąd. Gazeta kościelna powinna być w pewnym sensie zwykłą gazetą. Kościół potrzebuje mediów tak samo, jak polityka, ekonomia czy po prostu świeckie społeczeństwo. Nie widzę tutaj żadnej różnicy.

PW: W takim razie, jakie jest miejsce Kościoła w mediach?
KS: Ponieważ wiele osób tworzących media to osoby wierzące, więc - siłą rzeczy - wiara jest obecna w ich pracy dziennikarskiej. Problem polega na sposobie przekazania myśli. Dziennikarze muszą mówić językiem tego świata, aby zarówno wierzący, jak i niewierzący, którzy ich słuchają, wiedzieli, o co chodzi. Tylko wtedy tworzone przez nich media będą pomagały społeczeństwu odkrywać znaczenie chrześcijaństwa.

PW: Jakie szczególne zasady etyczne obowiązują dziś dziennikarzy w pracy w mediach?
KS: Uważam za zupełnie pierwszorzędną zasadę troskę o prawdę. Należy zawsze sprawdzać wiarygodność publikowanych informacji. Kiedy przestanie funkcjonować ta zasada, skończy się prawdziwe dziennikarstwo. Będzie to równoznaczne z destrukcją dużej części naszych zachowań demokratycznych, które są cenne, i o które trzeba dbać.

PW: A jak określiłby Pan rolę dziennikarzy we współczesnym świecie? Jaką misję mają oni do spełnienia?
KS: Zadaniem każdego dziennikarza jest pokazywanie ukrytych mechanizmów społecznych. Tym więcej mamy wolności i demokracji, im więcej potrafimy pokazać. Oczywiste jest, że łajdactwo się chowa. Przecież nikt nie będzie się chwalił swoimi oszustwami czy przestępstwami. Dobre dziennikarstwo wyłapuje oszustwa i wyjaśnia takie sprawy. Według mnie, gdyby nie było dziennikarzy, świat byłby gorszy.

PW: Co cechuje Pańską postawę wobec własnych rozmówców?
KS: Podzieliłem sobie ludzi na dwie kategorie: albo przychodzą do mnie kłamcy, albo przychodzą do mnie ludzie mówiący prawdę. Kiedy wiem, że ktoś jest kłamcą, jestem nastawiony na to, by złapać go na kłamstwie. A kiedy przychodzi do mnie ktoś, kto chce powiedzieć maksimum tego, co wie, i ma dobrą wolę, wówczas pomagam wyrazić myśl.

PW: W jaki sposób najczęściej próbuje Pan wyjawić kłamstwo rozmówcy? Czy ośmiesza Pan taką osobę?
KS: Niestety, bardzo często ludzie, którzy kłamią, i ci, którzy są prawdomówni, mówią dokładnie to samo. Wykrycie kłamstwa nie jest więc łatwym zabiegiem. Należy troszczyć się o posługiwanie się tylko sprawdzonymi informacjami, aby rozmówca nie poczuł się pokrzywdzony. Dziennikarz nie może krzywdzić osób, z którymi rozmawia. Zresztą, z takim dziennikarzem ludzie w końcu nie chcieliby rozmawiać.

PW: Co powinien rozwijać w sobie młody człowiek, który chce zostać dziennikarzem?
KS: Ważna jest umiejętność słuchania i szanowania drugiego człowieka. Jednak nie ma recepty na to, co robić, by zostać dziennikarzem. To jest droga, na którą po prostu trzeba trafić. Można się na niej znaleźć po studiach geograficznych, ale i po pracy w kopalni. Życie jest piękne i nie do przewidzenia.

PW: Bardzo dziękuję za rozmowę.


Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Pią 19:55, 07 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Fragmenty wywiadów radiowych m.in. z Krystyną Jandą, Michałem Wiśniewskim, Elżbietą Zapendowską:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 19:24, 22 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wywiad z formacją Legitymacje:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 19:27, 22 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wywiad z Lechem Janerką:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 19:28, 22 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wywiad z Sidneyem Polakiem:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 19:29, 22 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Wywiad z zespołem HURT:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 19:30, 22 Kwi 2006 
 Zobacz profil autora    
Feniks
Administrator



Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 561 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

wywiad

Wywiad jest jedną z bardziej popularnych form dziennikarskich, zarówno w prasie, jak i radiu czy telewizji. Najczęściej przeprowadzany jest z VIP-ami, czyli osobami bardzo popularnymi (tzw. gwiazdy – aktorzy, piosenkarze itd.) lub bardzo ważnymi (politycy, przedstawiciele władz). Rozmowa może dotyczyć aktualnych spraw, np. tego, co się dzieje na planie filmowym popularnego serialu albo na scenie politycznej, lub też życia zawodowego i prywatnego osoby, z którą rozmawiamy. Wywiady przeprowadza się też ze względu na wagę tematu – wtedy szukamy osoby, która jest specjalistą w danej dziedzinie, choć nie musi być sławna. Często jednak zdarza się tak, że staje się popularna właśnie przez to, że jako fachowiec często wypowiada się do mediów – tak jest np. z psychologami, socjologami, seksuologami, jak prof. Zbigniew Lew-Starowicz, prof. Janusz Czapiński czy Wojciech Eichelberger.

Dziennikarze szukają też osób nieszablonowych, mających pasję, czyli ciekawego rozmówcy – bo to, że ktoś jest gwiazdą albo kimś ważnym, nie gwarantuje, niestety, udanego wywiadu.

Błędem jest myśleć, że rozmowa “sama się potoczy”, trzeba się do każdego spotkania bardzo dobrze przygotować – przejrzeć wycinki prasowe, przeczytać książkę – jeśli nasz rozmówca jest jej autorem lub bohaterem, jak najwięcej dowiedzieć się o rozmówcy i o istocie rozmowy. Nie zaszkodzi popytać znajomych dziennikarzy, którzy rozmawiali z daną osobą, jaka ona jest w bezpośrednim kontakcie. W przypadku wywiadu prasowego musimy zarezerwować sobie sporo czasu, by:

1. znaleźć kontakt i dotrzeć do wybranego rozmówcy (szczególnie jest to trudne w przypadku VIP-ów, to osoby oblegane przez media i bardzo zajęte),

2. umówić się (często VIP podaje odległe terminy na przeprowadzenie wywiadu),

3. spisać z taśmy i zredagować wywiad,

4. oddać rozmówcy do autoryzacji (czyli akceptacji).

Jeśli wywiad przeprowadzany jest w radiu czy w telewizji, często na żywo, czasu na przygotowanie się do rozmowy jest znacznie mniej, ale też i rozmowa jest krótsza, często dotyczy zaledwie fragmentu działalności bohatera rozmowy – to może być np. wydana właś-nie przez niego książka, wyreżyserowany film, zdobyty puchar w mistrzostwach lub aktualne wydarzenie polityczne.

Przeprowadzając wywiady z osobami znanymi, musimy pamiętać, że przepytywane były już wielokrotnie i że najczęściej pytania od różnych dziennikarzy się powtarzały. Aby uzyskać ciekawą rozmowę, musimy podejść do niej w sposób niebanalny – tak by zainteresować naszego rozmówcę albo zyskać jego przychylność i sympatię. Nie zadawajmy sztampowych, banalnych pytań w rodzaju: “jak to się zaczęło” albo “czy woli pan grać w kinie, czy w teatrze” – potraktujmy czas poświęcony na wywiad jako okazję do bliższego poznania interesującego człowieka, starajmy się z nim rozmawiać, a nie tylko odpytywać go, a wywiad “napisze się sam”.
Renata Mazurowska

Mistrzowie wywiadu:

Teresa Torańska – specjalizuje się w rozmowach z politykami

Piotr Najsztub – przeprowadzał wywiady m.in. w “Vivie!”, “Przekroju”, w programach telewizyjnych

Jacek Żakowski – dziennikarz prasowy i telewizyjny, autor m.in. znakomitego wywiadu z profesorem filozofii Leszkiem Kołakowskim w “Polityce”

Katarzyna Janowska i Piotr Mucharski – autorzy znakomitych wywiadów w cyklach Rozmowy na koniec wieku, Rozmowy na nowy wiek

Grażyna Torbicka, Nina Terentiew – dziennikarki telewizyjnej Dwójki


Zanim zrobisz wywiad:

1. zbierz informacje o rozmówcy (lub temacie, na który będziecie rozmawiać)

2. zebrane wiadomości pozwolą Ci na zredagowanie pytań i pokierowanie rozmową

3. dobrze się zastanów, co chcesz uzyskać dzięki tej rozmowie, co chcesz zaprezentować

4. nie trzymaj się jednak kurczowo scenariusza wywiadu, reaguj na bieżąco, słuchaj z uwagą swojego rozmówcy

5. nie eksponuj siebie, swoich poglądów, to nie Ty jesteś gwiazdą wieczoru

6. pilnuj jednak pożądanego przez siebie porządku rozmowy, by nie zeszła na inne tory, grzecznie choć stanowczo domagaj się konkretów, gdy rozmowa niebezpiecznie “się rozłazi”

7. ucz się od najlepszych – czytaj, słuchaj i podglądaj tych, których uznasz za mistrzów w zawodzie, ale nie naśladuj, znajdź swój styl


Magda Kuźnik, dziennikarka “Cogito”:

Przygotowania do wywiadu zaczynam od researchu w internecie. Chcę wiedzieć o moim rozmówcy jak najwięcej. Po pierwsze z szacunku dla niego – pisarza, aktora, profesora, po drugie z szacunku dla samej siebie – nie chcę, by potraktował mnie jak ignorantkę i zaliczył do grona dziennikarzy, którzy zaczynają wywiad słowami: “To niech Pan/ Pani opowie o sobie coś ciekawego”. Rozmawiając z pisarzem, chcę znać jego książki, rozmawiając z aktorem – przynajmniej kilka jego największych ról. To bardzo ważne, by rozmówca wiedział, iż spotykam się z nim nieprzypadkowo, że ze wszystkich pisarzy, aktorów, profesorów chciałam się spotkać właśnie z nim, bo właśnie jego cenię i podziwiam. Tylko wtedy rozmowa będzie udana. Potem formułuję pytania i zapisuję je w notesie. Zdarzają się wywiady, które przeradzają się w normalną rozmowę, w których podział na osobę pytającą i odpytywaną, dziennikarza i rozmówcę w zasadzie znika – do notesu w ogóle wtedy nie zaglądam. To idealna sytuacja. Są jednak i tacy rozmówcy, z których siłą muszę wyciągać każdą odpowiedź. Pamiętam wywiad, w którym w ciągu dziesięciu minut zadałam wszystkie moje dwadzieścia pytań i nadal nie wiedziałam nic. Było ciężko, bo mój rozmówca (nie zdradzę Wam jego nazwiska) nawet o swojej największej pasji opowiadał krótko, zwięźle, a, co najgorsze, bez entuzjazmu.

Nagrany wywiad odsłuchuję i spisuję. Zaczynam redagowanie.

Zanim zostałam dziennikarką, myślałam, że wywiad, który czytam w gazecie, jest dokładnym zapisem odbytej rozmowy. Nic bardziej błędnego – pierwsze pytanie na koniec, pierwsza odpowiedź jako puenta, środek na początek, tu wyciąć, tam skrócić, tu rozdzielić długą odpowiedź pytaniem… Rozmowa jest przyjemnością, redagowanie pracą, chociaż także przyjemną.

Gotowy wywiad przesyłam do autoryzacji, czyli, mówiąc najprościej, do zaakceptowania. Najczęściej e-mailem, chociaż zdarzali mi się rozmówcy bardziej konserwatywni, którym tekst musiałam przesyłać pocztą albo odczytywać przez telefon. Autoryzowany wywiad przekazuję redakcji. Gdy gazeta się ukaże, jej egzemplarz przesyłam mojemu rozmówcy. To taki miły gest na koniec współpracy. Chcę być dobrze zapamiętana – niewykluczone, że jeszcze się spotkamy…


Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Post Sob 17:17, 02 Wrz 2006 
 Zobacz profil autora    
  Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu

Skocz do:  


Last Thread | Next Thread  >

Zasady:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001 phpBB Group

phpBB Template by Vereor.

Web Templates
Web Design Templates Š